Gdy masz już wizje projektu wnętrza i wiesz co i jak ma wyglądać - pozostaje zdecydować o jednym. Czy chcesz go zrealizować samodzielnie, czy wynająć profesjonalistę? A może obie opcje?
Zawód dekoratora wnętrz czy projektanta, jaki jest nam znamy dzisiaj, nie był popularny do XX wieku. Wcześniej uważano za oczywiste, że takie wysiłki podejmuje się samodzielnie. Sytuacja przedstawiałaby się zupełnie inaczej gdyby się było samą Marią Antoinette lub kimś o podobnym rodowodzie.
Niektóre przyzwyczajenia i poglądy zamierają bardzo powoli. Mamy już XXI wiek, a niektórzy wciąż myślą, że musisz mieszkać w pałacu, żeby wynająć dekoratora. Inni z kolei obawiają się kosztów (rzeczywistych lub postrzeganych). Dla jeszcze innych to nie tyle kwestia pieniędzy, co poczucie utraty kontroli na sytuacją i obawy, że wyniki mogą nie odzwierciedlać wizji.
Krótko rzecz ujmując niektórzy rzucają się w tą opcję bez wahania, podczas gdy inni mają zaufanie do swoich gustów i umiejętności i wolą dekorować domy osobiści.
Do którego obozu należysz? Zacznijmy od omówienia kilku rzeczy, które pomogą Ci podjąć decyzję. Najpierw przyjrzyjmy się zaletom samodzielnego stawienia czoła wyzwaniu.
Oczywiście podjecie się samodzielnego urządzania domu oznacza, że nie poniesiesz żadnych kosztów opłacenia profesjonalisty by zrobił to za ciebie. Końcowy efekt będzie odzwierciedleniem twoich osobistych wizji i preferencji. Cała chwała za projekt wróci do ciebie. Jeśli już kiedyś podejmowałeś się podobnego wyzwania i byłeś zadowolony z wyników, nie ma powodu, aby nie zrobić tego ponownie.
To, czy podołasz w dużym stopniu będzie zależeć od tego czy jesteś w kondycji to udźwignąć i czy masz kogoś kto cię będzie wspierał.. Jeśli wiesz, co ci się podoba i co cię kręci, pokochasz wszystko, co wybierzesz. Daje Ci to też komfort wykonania projektu etapami, tak jak pozwoli ci na to budżet. Unikniesz też etapu przekazanie swoich sympatii i antypatii nieznajomemu.
A jakie są minusy? Czytaj nas w następnym artykule!