Dość długo panowały trendy opiewające harmonię w naszych wnętrzach. W trosce o nią należało zadbać aby wszystkie elementy wystroju, od mebli po dywany, stanowiły dobrany stylowo i kolorystycznie komplet. Skutkowało to zarówno kosztownym jak i przewidywalnym projektem pomieszczenia. Obecne trendy wprowadzają sporo świeżości do naszych domów. Jest w nich mniej skostniałych reguł, a więcej elastycznych koncepcji. Jedna z nich - mix-it-up - przełamuje wiele wzorców, rzucając tym samym wyzwanie naszej kreatywności. Opcji jest wiele, ale zasady pozostają proste.
Popularnym roziązaniem w wielu domach jest projekt kuchni otwartej na salon. Gdzieś pomiędzy nimi, naturalnie wydziela się też przestrzeń na jadalnię. Dywan wydaje się wręcz niezbędny aby naturalnie zaakcentować odrębność pomieszczeń i ich charakter.
Dywan polski Agnella Diuna FIBIK wenge
Dywan do kuchni czy jadalni musi być przede wszystkim praktyczny. A praktyczny oznacza, że powinien być przyjazny w użytkowaniu, szczególnie, że będzie narażony na zabrudzenia. Tam gdzie jedzenie, będzie też wyzwanie. Dlatego w kuchni najbardziej sprawdzają się dywany ze sztucznych włókien, które są bardziej odporne na tego typu wyzwania. Zwykle wystarczy przetrzeć plamę na mokro, aby rozstać się z nią na zawsze. Przy mocniejszych zabrudzeniach, niezbęde może się okazać użycie środka do czyszczenia dywanów.
.
Dywan polski Agnella Diuna PARUS ciemny beż
Biorąc pod uwagę wspomniane czynnki, wiele osób decyduje się na dywany płasko tkane. Są twardsze niż te z runem, ale za to odporniejsze na zabrudzenia. To co przypadkiem się na nich znajdzie, łatwo zebrać odkurzaczem lub nawet zmiotką. Nie ma też ryzyka, że okruchy wgniotą się w runo i tam już pozostaną, ponieważ tego rodzaju dywany, po prostu nie posiadają runa. Śmiało można je uznać, za najbardziej praktyczny wybór do kuchni.
A co z designem?
Dobór odważniejszych dywanów na otwartej przestrzeni jest jednym ze sposobów, na wywołanie wrażenia zaskoczenia a tym samym uniknięcia monotonni. Z pomocą przychodzi nam sztuka łączenia dywanów. Można by np. nawiązać do odważniejszego wzornictwa po obu stronach pomieszczenia, tego z kuchni jak i jadalni bądź salonu. Powtarzalność pomaga nieco okiełznać duże kontrasty, dzięki czemu uciekniemy od nadmiernego przytłoczenia przestrzeni.
Innym zabiegiem jest położenie dwóch różnych, wzorzystych wykładzin podłogowych o podobnej palecie barw. Wprowadzi to harmonię. Zdecydowanie łatwiej łączyć bardziej stonowane, niż wzorzyste dywany. Zasada jest prosta - wybieramy dwa dobrze wyglądające razem kolory. Aby to sobie ułatwić, warto postawić na neutralną kolorystykę, przynajmniej w jednym z przypadków.